Za niespełna dwa tygodnie w Karpaczu odbędą się Mistrzostwa Polski kobiet. Do turnieju zgłosiło się 18 zawodniczek. Pod nieobecność mistrzyni świata, główną fawortyką turnieju jest Arleta Flisikowska (mistrzyni Polski 2011), której z pewnością będą chciały przeszkodzić czołowe juniorki. A.Flisikowska jest jedyną uczestniczką, która ma w dorobku medale z najważniejszej kobiecej imprezy w kraju.
N.Sadowska, po wspaniałym sezonie (oprócz mistrzowskiej korony, wygrane w dwóch PŚ) postanowiła odpocząć i rozpocząć przygotowania do obrony najważniejszego z tytułów. Troszkę szkoda przerwanej serii 11 medali w MP, ale z pewnością wszyscy rozumiemy i szanujemy decyzję arcymistrzyni.