W odpowiedzi na Pana email (patrz załącznik) informuję co następuje: zawodnik Wronieckiego Ośrodka Kultury - Mariusz Adamaszek został wykreślony z listy startowej Finału Mistrzostwa Polski w warcabach 100-polowych na 2010 rok na podstawie regulaminu w/w finału w tym punktu (cytat):
„Zgłoszenia:
-
Potwierdzenie udziału w finale zawodnicy dokonują do 25 kwietnia 2010 roku pisemnie na adres PZWarc, 05-300 Mińsk Maz, skr. poczt. 54 lub emailem na adres Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
-
Po tym terminie PZWarc., zgodnie z regulaminem Indywidualnych Mistrzostw Polski, powoła rezerwowych w miejsce zawodników nie potwierdzających swojego udziału.
- Rezerwowi w kolejności: Cichocki Karol, ......”
Niestety zgodnie z powyższym od ubiegłorocznego mistrza Polski Mariusza Adamaszka nie wpłynęło zgłoszenie a w jego miejsce został wyznaczony pierwszy rezerwowy Karol Cichocki.
Nie mam podstaw nie wierzyć, że Wasz zawodnik wysłał drogą listową w piątek 23 kwietnia 2010 r. potwierdzenie swojego uczestnictwa w tym finale, ale też nie mam na to żadnych dowodów. Wszystkie późniejsze informacje np. w poniedziałek 26 kwietnia 2010 r. drogą emailową adresowane do członka Zarządu Marcina Grzesiaka - osobę zamieszczającą informacje na stronach PZWarc o potwierdzeniu udziału w finale wysłanym drogą pocztową w piątek 23.04.2010r. z punktu formalnego nie mają żadnego znaczenia.
Także ubolewamy, że do Wronieckiego Ośrodka Kultury nie dotarły żadne informacje o tych zawodach, co pozwoliłoby Wam drogą emailową potwierdzić start Waszego zawodnika.
Jednak do pozostałych 11 finalistów taka informacja dotarła i już od 18 kwietnia do związku docierały od nich potwierdzenia udziału w finale.
W podobnym przypadku, związanym z turniejem młodzieżowym rozgrywanym w Murzasichle w dniach 21-25.04 informacja do Was dotarła i zgodnie z regulaminem w dniu 14.04 z Wronek otrzymałem wzorowe zgłoszenie.
5 punktów nad następnymi. Jesteśmy pełni podziwu dla tego osiągnięcia.
Jednak nie ma żadnych przepisów na wyjątkowe traktowanie nawet tak wybitnych zawodników. Wydaje mi się, że właśnie od takich wybitnych osób powinno wymagać się znacznie więcej.
Prawdą jest, że w Murzasichle losowano numery startowe, przy czym był obecny instruktor warcabów Jan Mamet i dla Mariusza Adamaszka wylosowano 5 numer startowy.
Prawdą jest także, że zastrzegłem o możliwości przekazania tego nr kolejnemu rezerwowemu w przypadku nie potwierdzenia udziału lub rezygnacji finalisty.
Prawdą jest także, że z Panem Panie Janie w tymże Murzasichlu byliśmy 4 dni do 24 kwietnia i nie potwierdził Pan udziału w finale swojego zawodnika.
Prawdą jest także, że mogłem osobiście (choć nie jest to mój obowiązek) poprosić klub lub samego zawodnika o potwierdzenie ale wcześniej pod koniec marca otrzymałem od Pana Mariusza Adamaszka informacje o jego udziale w turnieju Salou-Open i w związku z tym o niemożliwości obrony tytułu Mistrza Polski.
Poniżej dwa fragmenty korespondencji od Pana M. Adamaszka:
„...I druga kwestia dotyczy terminu Finału IMP w Murzasichle, który choćby z uwagi na potrzebę podróży "zachodzi" na termin Salou-Open, w których musiałem zgłosić udział dużo wcześniej a obecnie lista startowa jest zamknięta...”.
”....Podobnie przedstawia się sprawa z finałami MP. Termin Salou-Open znany jest od co najmniej 15 listopada 2009 roku --- patrz stronę http://fmjd.org/bb3/viewtopic.php?f=3&t=2678 a więc znacznie wcześniej niż PZW zaplanował terminarz zawodów na 2010 rok."
Podsumowując nie został spełniony wymóg regulaminu i dlatego Pan M. Adamaszek nadal nie został przywrócony na listę startową.
Aby zarząd mógł rozważyć możliwość gry M. Adamaszka w finale Mistrzostw Polski w celu obrony tytułu należy udowodnić, że listowne zgłoszenie dotarło w terminie i do związku (zgodnie z regulaminem).
W trybie pilnym proszę o skan lub fax potwierdzenia otrzymania przez związek listownego zgłoszenia udziału w finale M. Adamaszka.
Z poważaniem
Prezes
Polskiego Związku Warcabowego
Tadeusz Kosobudzki